Masturbacja, jeśli chodzi o mężczyzn jest zła w świetle katolików. Jest to grzech w naszej religii, ponieważ uważa się, że facet, który się masturbuje marnuje swoje nasienie. Jeśli chodzi o kobiety, to masturbacja w ich wydaniu wydaje się nie być grzechem. Kobiety przecież nie mogą się zapłodnić, bo potrzebują do tego męskich plemników. Także to jest ciekawe pytanie.

W naszej religii uznaje się masturbację za grzech, bo marnowane jest nasienie, a więc wychodzi na to, że w przypadku kobiet masturbacja nie jest grzechem. Jeśli natomiast poruszymy kwestię masturbacji jako złego nawyku w przypadku, gdy chodzi o samego człowieka to musimy sobie sami odpowiedzieć na pytanie czy jest ona dla nas zła czy nie. Onanizowanie się może być czasem nawet pomocne.

Choćby dlatego, że człowiek, który nie zna pojęcia sex lub nawet od dawna go nie uprawiał, jest w nim duże napięcie seksualne, które trzeba uwolnić. Masturbacja jest na to najlepszym sposobem, gdy nie mamy partnera/partnerki, aby rozładować wspólnie napięcie.

źródło: anal